-
Subiektywne wrażenie
-
DEWAR’S 12 Y.O.
Trochę z innej beczki.. a w zasadzie beczek. Dewar’s to mój faworyt w kategorii blended (czyli whisky mieszanych z różnych gatunków).
W okolicach roku 1837 zrodziła się idea stworzenia tak zharmonizowanej whisky, jakiej jeszcze nikt nie wyprodukował. W moim odczuciu udało się to znakomicie. 12-letni Dewar’s jest lepszy niż 12-letni Balantines i co najmniej 3 razy lepszy niż 12-letni Chivas Regal (który przy tym jest po prostu wodnisty i bez smaku) o Czarnym Jasiu nawet nie wspomnę, ponieważ po prostu go nie lubię. Polecam każemu jako wstęp do wieczorów z whisky. Dewar’s to bardzo udana kompozycja, która zachęca do sięgania dalej. Bursztynowy kolor, kwiatowy i delikatny aromat oraz słodki, miodowy smak. Hmm…
Butelka 0,7 L, 40% VOL. Cena około 140 PLN.