Subiektywne wrażenie
Gorzelnię Ardmore postawił w 1898 Adam Teacher dla firmy William Teacher & Sons. Rozbudowywano ją w latach 1955 i 1974. Nie bez przyczyny – Ardmore to główny składnik whisky mieszanych Teachera.
Jeśli komuś przypadły do gustu mieszanki Williama Teachera powinien, nawet dla zasady, spróbować ich głównego składnika. Ci którzy nie przepadają za mieszankami też powinni spróbować, ponieważ Ardmore zaskakuje naprawdę pozytywnie. Jest to słodkawa whisky o maślanym smaku połączonym z miodowo–korzennymi nutami. Niezbyt torfowa i niezbyt dymna, w sam raz na majówkę. Jeśli planujemy spędzić ją np. wylegując się na młodej, zielonej trawie, Ardmore będzie dobrze pasował do sytuacji. Spodoba się fanom whisky lekkich, łatwych i przyjemnych. Poleciłbym ją zamiast dość popularnej Glenfiddich 12 Y.O. Ardmore jest zdecydowanie ciekawsza.
Butelka 0,7 L, 46% VOL. Cena około 150 PLN.W jednym z odcinków stwierdziliśmy, że sushi świetnie pasuje do whisky. A co o tym myśli Michał Kostrzewa, który robi…
WILLIAM PEEL Naturalizowany Szkot. Albo Francuz. Wiliam po mieczu jest Szkotem a po kądzieli Francuzem. Ojcowie to, według rozmaitych źródeł,…